czwartek, 18 czerwca 2015

501 czyli jakich obliczeń bym nie przyprowadził nigdy z tych cyferek nie wyjdzie mi 7

Chociaż permanentnie znajdowałem się w centrum obrzydłego tłoku
w autobusie linii 501 na trasie Stegny - Centralny,
i myślałem: już nigdy w szczycie nie siądę i usiadłszy nie pojadę,
skazany na baczność wewnątrz ciemnego akordeonu, 
tak w pewien czwartkowy poranek zajechał skład w połowie pusty, 
w którym czekał na mnie samotny niebieski fotel, więc usiadłem 
i wziąłem się za liczenie, od 5 odjąłem 1 i otrzymałem 4, 
do którego niezwłocznie dodałem liczbę cyfr w numerze linii to jest 3.
Tak wyszło 7.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz