piątek, 12 lutego 2016

Gazownik nie przyszedł

Gazownik nie przyszedł
więc robi się żółto chyba
płynę przez akwarium
które pełne jest
złotych rybek
zawór to pozór
po jedenaste to
nie robić przekrętów
więc wiotczeją ściany
i rozpływają na boki

rybki mnożą się jak króliki
setki tysiące potrójnych
życzeń ostatnich zasłony
ze złotych łusek czynią
czerń i zaćmienie jak gdyby
wyłączyli prąd

mrokiem otuliło dom
płótno z siarkoikry
i ciemność na baczność
stoi

zapalam świeczkę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz