czwartek, 7 lipca 2016

Antidotum na stres, nerwice, rozedrganie, wstrząsy wewnętrzne, wstrząsy zewnętrzne oraz niekontrolowane szaleństwo

Na dworcu PKP w Ursusie pracuje najmilsza kioskarka w mieście. Jeszcze godzinę temu myślałem, że najmilszą kioskarką w mieście jest pani z kiosku przy przystanku Dolna, o ile po raz trzeci w ciągu godziny nie wyskoczy na fajka, jednak sześćdziesiąt minut temu spadła na drugie miejsce w stołecznym rankingu. Pani z ursuskiego kiosku okazała się być uosobieniem klasy, kultury oraz wewnętrznego spokoju i harmonii. Jej miły, przyjazny ton głosu, przyjemnie, kojąco i pokornie opadająca intonacja, a także szczerość i świeżość wypowiadanych przez nią obowiązkowych formułek kultury osobistej wydają się być wytęsknionym reliktem minionej epoki. I nawet kiedy kupuję jedną z najpodlejszych w kraju gazet, której prawdopodobnie i tak nie przeczytam, ale noszę ją przy sobie na wypadek zmasowanego ataku miejskich działaczy, ideowców i propagandystów, pani kioskarka nie schodzi z naturalnego i ciepłego tonu. Nie jest też upiorną gadułą uporczywie przerywającą zdążanie na pociąg. Nie robi też problemów z resztą, że niby to nie ma wydać, a swojemu ulubionemu szpakowatemu panu w średnim wieku, co to co dnia do niej zachodzi, zarzuca sucharem, zaśmiewa się, bierze gazetę i odchodzi, zawsze ma. I tylko asortyment w jej malutkim kiosku zdaje się nieco ubogi, aczkolwiek nie to jest najważniejsze.
Lecz oto prawda na dziś jest następująca: lepiej doznać ukojenia nerwów i wewnętrznych wstrząsów i odejść od okienka z niczym (w ujęciu materialnym), niźli doznawszy nerwicy i innych krwotoków wewnętrznych w wyniku konfrontacji z okrutnym potworem umazanym tuszem otrzymać największą porcję najobrzydliwszych śmieciowych informacji za możliwie najniższą cenę.

3 komentarze:

  1. Michał, co ty tak często w Ususie bywasz? I nigdy do mnie nie zajrzałeś...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem wielkim fanem dzielnicy Ursus i spędzam tam każdą wolną chwilę. Oczywiście chętnie też zwiedzam Ursus od strony wnętrz mieszkalnych. Trzeba by ustalić jaki termin :]

    OdpowiedzUsuń